Najlepsze, domowe racuchy z jabłkami

Są takie smaki, które towarzyszą nam przez całe życie. Najczęściej pamiętamy je z dzieciństwa i najczęściej wracamy do nich przynajmniej od czasu do czasu i niesiemy dalej tak, że zapadają w pamięć i innych osób. Dla mnie jednym z takich smaków są domowe racuchy z jabłkami. W rodzinnym domu najczęściej jadało się takie na kolację choć wiem, że dla wielu to bardziej potrawa śniadaniowa czy typowy deser – szybsza wersja pączków.

Mama zawsze smażyła ilości racuchów nie przymierzając – hurtowe, pamiętam jak szybko piętrzyły się imponująco na ustawionym obok talerzu. Nigdy nie miały też szansy stworzyć finalnej “górki”, gdyż raz po raz ktoś nie mogąc się już doczekać aż siądziemy do stołu podkradał Mamie z tego stosu gorące jeszcze racuszki. 

Racuchy same w sobie w kuchni polskiej mają wyjątkowo długą tradycję, ba! niektórzy twierdzą, iż są one właściwie daniem typowo polskim – wywodzącym się z kuchni ludowej. Tradycyjnie przygotowuje się je oczywiście na bazie drożdży, ja jednak rozpatruję to danie w dwóch zupełnie różnych od siebie kategoriach smakowych. Otóż wedle mojej własnej kuchennej doktryny racuchy z jabłkiem powinny być przygotowane bez dodatku drożdży za to posypane cukrem pudrem, w wariancie bez jabłka zaś – ależ owszem – z drożdżami oraz polane sosem malinowym. Może to kwestia mojego przyzwyczajenia, może podniebienia ale jakoś mi racuchy drożdżowe z jabłkiem wcale tych moich ukochanych racuchów nijak nie przypominają. I kropka.

Dla mnie zresztą racuchy to potrawa, którą robi się na prędce gdy domowe zapasy akurat stopnieją i chcemy nakarmić dobre dusze wokół szybko i “z niczego”. A co to by był za szybki posiłek jak nam ci głodni ludzie na wyrośnięcie ciasta drożdżowego mają czekać? Przepis tradycyjny na racuchy drożdżowe dla co bardziej cierpliwych podsunę zatem innym razem, teraz zaś, jako że jabłka akurat pod ręką i apetyty na racuchy dopisały – przepis na najlepsze, sprawdzone racuszki z jabłkiem. Smacznego!