Data premiery: 8 listopada 2017 | Oprawa: twarda | Ilość stron: 302
Książka jest już dostępna w przedsprzedaży (jeszcze w promocyjnej cenie) na stronie Empik-u:
http://www.empik.com/kuchenny-kredens-polska-kuchnia-przedwojenna,p1164737236,ksiazka-p
***
Dzień dobry!
Nareszcie! Z ogromnym podekscytowaniem, którego nie mam nawet zamiaru ukrywać, mogę ogłosić oficjalną datę premiery książki “KUCHENNY KREDENS. POLSKA KUCHNIA PRZEDWOJENNA”.
Mam ogromną nadzieję, że książka ta będzie cenną i ciekawą pozycją w Waszej domowej biblioteczce a dania, które z jej pomocą można odtworzyć zagoszczą na niejednym stole i uświetnią wiele posiłków a wspólnymi siłami ocalimy wiele przepisów od zapomnienia. Do rzeczy jednak, do rzeczy!
* * *
Oficjalna premiera książki odbędzie się w środę, 8 listopada 2017. Premiera premierą i o wszelkich związanych z nią wydarzeniach będę na bieżąco informować, niemniej jednak książka dostępna jest już w przedsprzedaży i informacja ta jest o tyle cenna (i to dosłownie!), że w takiej formie – dostępna jest po niższej cenie. Link do strony, gdzie można zamówić swój egzemplarz (wysyłka w dniu premiery): http://www.empik.com/kuchenny-kredens-polska-kuchnia-przedw…
* * *
Gdyby ktoś moje poprzednie rozentuzjazmowane posty jednak w ogóle przegapił i czytał ten nie bardzo wiedząc co, jak i dlaczego, pozwolę sobie dodać odnośnik do wpisu na blogu, gdzie wszystkie te kwestie wyjaśniam.
http://www.kuchennykredens.pl/wiesci-ze-sie-glowie-miesci-…/
7 komentarzy
To gotują Saudysjkie Wielbłądy
6 listopada, 2017 at 18:35Jest już nawet recenzja na jednym z naszych blogów :)
To gotują Saudysjkie Wielbłądy
6 listopada, 2017 at 18:37No tak – nie podałam linka – To czytają Saudyjskie Wielbłady
Monika
8 listopada, 2017 at 20:37Dziękuję za tak ciepłe słowa! Ogromnie się cieszę, że książka okazała się być ciekawą lekturą oraz wywołała tak pozytywne odczucia – mam nadzieję, że z tych przepisów powstanie wiele wyjątkowych dań! :-) Pozdrawiam serdecznie i raz jeszcze dziękuję!
Basia
10 listopada, 2017 at 06:55Mam:-) Wczoraj dostałam a dziś robię z niej tort i cwibaka:-)Przepiękna książka, mnóstwo ciekawych informacji, serdecznie pozdrawiam Autorkę:-))
Monika
19 listopada, 2017 at 18:01Ależ się cieszę! To dla mnie zaszczyt, że Kuchenny Kredens trafia już do kolejnych domów! <3 Czekam z niecierpliwością na wiadomość jak wyszły oba ciasta! Pozdrawiam serdecznie!
Basia
21 listopada, 2017 at 13:00Powiem tak, test na 5:-) Dziś zjadłam ostatni kawałek cwibaka, nie dlatego, że tak sie męczyłam;-), ale dlatego, że kawałek został przeznaczony na próbę czasu, po 11 dniach nadal świetny, powiem więcej, on zyskuje z upływem czasu, obowiązkowo będzie na święta, ale upiekę go nawet z 2 tygodnie wcześniej i schowam, żeby rodzinka nie wyjadła.
Drugie ciasto, które zrobiłam to tort czekoladowy, wyszedł pyszny. Ciasto z migdałów bardzo smaczne, chociaż na pewno nie lekkie czy puszyste, ale naprawdę smaczne, bogate w smaku. Przełożyłam je bitą śmietaną i wiśniami i miałam pyszny tort na urodziny:-) A książka jest świetna, bardzo dobrze się ją czyta:-)
Monika
6 grudnia, 2017 at 21:11Matko, jak ja się cieszę czytając takie słowa! Odnośnie cwibaka podpisuję się pod tym obiema rękami – zdecydowanie zyskuje na smaku z upływem kolejnych dni. Niesamowite, że z pozoru suche (bo przecież bez żadnego tłuszczu) ciasto może być tak bogate w smaku. U mnie też na sto procent zagości na stole w Święta! Z takimi wypiekami na zapas to zresztą wygoda bo przynajmniej przygotowania rozłożą się nam na kilka dni.
Ten tort to jeden z moich ulubionych wypieków gdy najdzie mnie ochota na taki naprawdę intensywny, bogaty smak czekolady – ta konsystencja i “ciężkość” migdałów bardzo mi tu pasują. A dodałaś również odrobinę goździków? Jestem zaszczycona, że to właśnie tym tortem postanowiłaś uczcić swoje urodziny! <3 W oryginalnym przepisie na ten wypiek, jeszcze z 1926 roku, zawarta była adnotacja, że można go podać przy okazji najbardziej eleganckich przyjęć!